Malaga to jedno z najchętniej odwiedzanych miast w Hiszpanii. Położona jest w Andaluzji i co roku przyciąga setki tysięcy, jeśli nie miliony turystów. Nie ma się co dziwić bo miasto ma naprawdę sporo do zaproponowania. Zwiedzanie Malagi zapewni Wam wszystko – od całkiem przyjemnej plaży zaczynając, na wspaniałych, historycznych atrakcjach kończąc. Jeśli dodamy do tego obłędną, hiszpańską kuchnię i zimną, dostępną wszędzie sangrię, to przepis na kilkudniowy wypad mamy gotowy. No i nie można zapomnieć o fakcie, że z Malagi bardzo blisko jest na Gibraltar, który gorąco również Wam polecam!
Moja wizyta w Maladze miała dla mnie dość specjalne znaczenie, ponieważ był to mój pierwszy wyjazd solo. Taki na próbę, żeby sprawdzić jak to jest być w podróży samemu, zobaczyć, czy taki sposób oglądania świata jest dla mnie. Szybko okazało się, że tak i to właśnie dzięki tym kilku dniom w Maladze odważyłem się później na samotną podróż do Kanady.
No, ale. Dość o mnie. Czas na konkrety. Przedstawię Wam dzisiaj patent na zwiedzanie Malagi – moje ulubione miejscówki i atrakcje w postaci listy 15 najciekawszych miejsc, jakie miałem okazję odwiedzić podczas mojego pobytu w Andaluzji. Listę podzielę na 4 kategorie: atrakcje w centrum, miejsca nad wodą, zamek Gibralfaro oraz „miejsca dodatkowe”.
Zwiedzanie Malagi – atrakcje w centrum
Centrum Malagi nie jest jakoś specjalnie rozległe, ale znajdziecie tam naprawdę sporo fajnych rzeczy. Fajne jest to, że tak naprawdę wszystko jest w zasięgu mniejszego lub większego spaceru, więc nie będziecie musieli tracić pieniędzy na taksówki, czy komunikację miejską.
Teatro Romano
Za czasów świetności Rzymianie dotarli chyba wszędzie. Dotarli więc i do Malagi. Na pamiątkę tych czasów zostawili po sobie całkiem dobrze zachowany rzymski teatr. Znajdziecie go właściwie w samym centrum, tuż u stóp Twierdzy Alcazaba.
Twierdza Alcazaba
Żeby nie było, że tylko Rzymianie pozostawili po sobie ślady w Maladze, tuż na Teatro Romano znajdziecie zespół fortyfikacji – Alcazaba. Z twierdzy zbudowanej w XI wieku przez Maurów, roztacza się bardzo przyjemny widok na miasto i wybrzeże. W upale trochę można się zasapać wspinając się po schodach dla widoku, ale naprawdę warto. Zobaczcie sami!
Katedra w Maladze
Jedną z bardziej charakterystycznych budowli, którą zauważycie na panoramie miasta jest katedra. Znajduje się w ścisłym centrum i gęsto otoczona jest innymi budynkami. To powoduje, że bardzo ciężko ją w jakiś rozsądny sposób sfotografować. Budowano ją przez 200 lat, na przełomie renesansu i baroku – zauważycie tu jak bardzo potrafią przenikać się te dwa style w jednym miejscu.
Plaza de la Constitucion
Kolejnym wartym zobaczenia miejscem jest, znajdujący się nieopodal katedry, uroczy Plaza de la Constitucion. Ten dość szczelnie zabudowany plac, nazywany wcześniej był Plaza de las Cuatro Calles, czyli placem czterech ulic, które zbiegają się w jego rogach. Do 1869 roku znajdował się tutaj ratusz, ale później przeniesiony został do budynku przy Parque de Malaga.
Calle Marques de Larios
Jedną z czterech odchodzących od Plaza de La Constitucion ulic jest Calle Marques de Larios. To jedna z głównych handlowych ulic w mieście. Taka trochę Floriańska w Krakowie – pełna ludzi, drogich butików i miejscówek z suwenirami. Tak czy siak, obiektywnie jest po prostu bardzo ładna i zadbana. Polecam wpaść, chociaż raz.
Plaza Marques de Larios
Na drugim końcu ulicy znajdziecie kolejny plac – Plaza Marques de Larios, który jednocześnie jest jednym z końców (czy jak kto woli początków) Parque de Malaga. Znajduje się już bardzo blisko wody i portu, a na wiosnę przepięknie kwitną na nim fioletowe jakarandy. Jak na plac z prawdziwego zdarzenia przystało – jest też fontanna!
Parque de Malaga
Trochę jeszcze w kategorii miejsca w centrum, ale też już jedną nogą w grupie miejsc nad wodą. Dość specyficzny, bo bardzo wąski i długi Parque de Malaga jest miejscem, które koniecznie musicie odwiedzić. Pełno tu kolorów, wysokich egzotycznych roślin, palm. Do tego dziesiątki zielonych, głośnych papug i innych ptaków. Wyznaczono tu kilka alejek, postawiono ławeczki – idealnie i na spacer i na chwilę odpoczynku w cieniu od panującego wszędzie upału.
Zwiedzanie Malagi – miejsca nad wodą
Przenosimy się w okolice portu. Czujemy morską bryzę i zwiedzamy dalej!
Muelle Uno
Na drugim końcu Parque de Malaga znajduje się początek głównej miejskiej promenady – Muelle Uno. To dość długi deptak pełen sklepów, restauracji, knajpek i ludzi sprzedających dosłownie wszystko. Możecie tu pospacerować, coś zjeść, albo po prostu nacieszyć się słońcem i widokami. Idąc tędy dotrzecie również na plażę.
Playa de la Malagueta
No skoro woda, to i plaża. Playa de la Malageueta jest główną, miejską plażą w Maladze. Nie jest to najpiękniejsza plaża jaką w życiu widziałem. Trudno powiedzieć, czy pod stopami ma się piasek, czy pył, który przywiało tu z centrum miasta, ale mimo wszystko ciepła woda wzywa! Na typowe kilkudniowe plażowanie wybrałbym się chyba gdzie indziej, ale na chwilę kąpieli słonecznej w przerwie od zwiedzania się nadaje!
Zwiedzanie Malagi – okolice zamku Gibralfaro
Kiedy odpoczniecie na plaży, czas się znów zmęczyć i podejść pod górę, aż do zamku Gibralfaro.
Zamek Gibralfaro
Upał, skwar, słońce, pot, zadyszka. To pierwsze wrażenia, jakie będziecie mieli wdrapując się pod górujący nad miastem zamek Gibralfaro. Mimo, że nie był to szczyt sezonu, a zaledwie wiosna, to było naprawdę upalnie. Ale Ale! Widoki wynagradzają wszystko! Po pierwsze na otoczoną górami, zielenią drzew i błękitem morza Malagę. Po drugie na zwiedzoną wcześniej plażę i port z Muelle Uno. Do tego zam zamek jest naprawdę ciekawą budowlą i warto wejść do środka. Pamiętajcie tylko, żeby mieć ze sobą gotówkę i to w monetach. Bilety kupuje się w automacie, który nie przyjmuje ani kart ani banknotów. Bądźcie mądrzejsi niż ja i nie podchodźcie tam dwa razy!
Plaza de toros de la Malagueta
Jeden z bardziej charakterystycznych budynków w Maladze. Widoczny na większości pocztówek, właśnie z punktu widokowego pod zamkiem Gibralfaro. Arena walki byków, na której pierwsze pokazy odbyły się już pod koniec XIX wieku. Jest wpisany na listę chronionych zabytków Hiszpanii.
Jardines de Pedro Luis Alonso
Po drodze w dół z zamku, wpadnijcie do tego małego, ale uroczego parku. Wspaniale zadbany!
Zwiedzanie Malagi – miejsca dodatkowe
Jeśli wystarczy Wam czasu to wpadnijcie jeszcze w kilka
Mercado de Atarazanas
Wspaniały, kolorowy i pachnący targ. Znajdziecie na nim dosłownie wszystko. Przepyszne owoce, świeże ryby, dojrzewające sery i o wiele wiele więcej. Nawet jeśli nie na zakupy to wpadnijcie tu na wycieczkę, żeby nasycić oczy tymi kolorami i zapachami.
Plaza de la Merced
Kolejny bardzo przyjemny miejski plac. Aha, Malaga jest też miastem Picassa. Jego stary dom znajduje się właśnie na tym placu. W mieście jest też Muzeum Picassa. Mnie zabrakło na nie czasu, a w sumie też ochoty, żeby się tam wybrać. Znacie mnie, nie jestem specjalnie muzealno-historyczny 🙂
Guadelmedina
No i na sam koniec takie coś. Rzeka – nie rzeka. Na mapie niby na niebiesko, ale chyba płynie tylko w zimie. Podczas mojego pobytu – koryto suche, ale za to na dnie – skate park. Dość ciekawy widok. Jeśli będziecie szlo w kierunku dworca autobusowego to zahaczcie. Ciekawa sprawa.
To jak? Ruszacie do Andaluzji? Przekonałem Waz patentem na zwiedzanie Malagi, że warto się tam wybrać?
Malaga zrobiła na mnie świetne wrażenie. Spodziewałam się kurortu pełnego betonowych hoteli, a dostałam wspaniałe, pełne życia, kultury i kulinariów miasto. Widzę, że skupiliśmy się w nim na zupełnie innych aspektach. Ja – z racji podróży z rocznym dzieckiem, które jeszcze nie chodziło – raczej nie wspinałam się na górki i cytadele. Za to kosztowałam kulinariów i – jak dziecko spało – chadzałam na wystawy. Uwielbiam Malagę i na pewno do niej wrócę.
Tak! Tez bałem się ze będzie o woele bardziej turystycznie i betonowo. A co do sposobu na zwiedzanie, to właśnie jest fajne, że każdy widzi inaczej te same miejsca!
Ale niebo piękne 🙂 Andaluzja jeszcze przede mną, dlatego zapisuję sobie wskazówki na temat Malagi 🙂
Polecam się! Malaga naprawdę jest warta uwagi!
Mercado de Atarazanas – tam bym chciała! No i ważne pytanie – czy w Maladze mają dobrą kawę?
Mają! I to juz od 2euro! 🙂
Chociaż w Hiszpanii byłam już wielokrotnie, a nawet w samej Andaluzji spędziłam dwa tygodnie, to nigdy nie ciągnęło mnie do Malagi. Aż głupio się przyznać, ale zawsze myślałam, że nie ma tam nic ciekawego… Dlatego podróżując po Andaluzji, ominęliśmy Malagę, pojechaliśmy na Gibraltar, do Sewilli, Korodby, Grenady i wielu innych mniejszych miejscowości. Teraz trochę żałuję, bo widzę, że to naprawdę ciekawe miasto! Widoki z zamku Gibralfaro naprawdę obłędne 🙂 Katedra również robi duże wrażenie. No cóż, ja na pewno następnym razem Malagi nie ominę 🙂
Polecam wrócić jeśli będzie okazja. Ja wtedy właśnie tez wybrałem się na Gibraltar, na Sewille brakło mi czasu, dlatego juz za tydzień wracam do Andaluzji! 🙂
Kolejne miejsce, które warto zobaczyć w Hiszpanii 😉 trzeba szukać biletów 😉
Polecam, bo naprawdę warto! 🙂
Ja uwielbiam Andaluzję ale Malaga zawsze jakoś była pomijana przeze mnie:) I też byłam tam w podróży solo!:D Kocham natomiast Kordobę całą sobą <3
Kordoba musi chwilke poczekac, ale w sobote laduje w Sewilli!!!!
Byłam w Madrycie i Barcelonie i teraz widzę, że koniecznie muszę odwiedzić Malagę!
U mnie kolejność była dokładnie taka sama! Spodoba Ci się! 🙂
Mam zamiar tam ostro popstrykać z drona. Szkoda tylko, że loty z Wrocka dopiero od kwietnia 🙁
Bardzo ładne zdjęcia, piękne miasto, no i oczywiście piękna pogoda :). Mi już od lat marzy się w głowie długa wycieczka swoim własnym autem z Wrocławia powoli do Hiszpanii. Mam nadzieję, że w końcu się uda!
Uwielbiam Malagę – mam do niej ogromny setyment! Szczególnie uwielbiam CAC i tutejsze plaże! No i oczywiście też punkt widokowy – najlepiej nocą <3!